W czasie wieloletnich poszukiwań genealogicznych odnalazłem wiele śladów dotyczących pojedynczych osób noszących nazwisko Cypla. Każde ich wystąpienie związane było z Grodzieńszczyzną, a dokładnie z powiatem grodzieńskim województwa trockiego ówczesnej Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Pierwszy z odnalezionych śladów dotyczył Iwana Cypla – żyjącego jeszcze w 1580 roku, podstarościego sądowego grodzieńskiego. Kolejne dwa, nieco późniejsze ślady, związane były być może z potomkami owego Iwana – Krzysztofem i Apolonią po mężu Tołoczko. Wszystkich wymienionych odnajdujemy w podgrodzieńskiej okolicy Kochanowo oraz okolicach szlacheckich Bylczyce i Tołoczki leżących w parafii rzymskokatolickiej Jeziory. Kilkadziesiąt lat później drobny ślad mojego nazwiska pojawia się w pobliskiej okolicy szlacheckiej Kotra Nieścierowicze (Nestorowicze), a w 1765 roku nieco dalej – w parafii Krynki z okolicą szlachecką Ihnatowicze. Z tego właśnie miejsca wywodził się Antoni Cypla – uczestnik popisu szlachty grodzieńskiej…
Zważywszy na wręcz kuriozalną częstotliwość występowania mojego nazwiska na całej Grodzieńszczyźnie można z dużym prawdopodobieństwem założyć, że wszyscy wymienieni należeli do grona moich przodków wywodzących się od Iwana – podstarościego sądowego grodzieńskiego z końca XVI wieku.
Od Antoniego – uczestnika popisu szlachty grodzieńskiej z 1765 roku, wywodzi się zapewne pięć w pełni udokumentowanych pokoleń moich przodków po mieczu:
- Pokolenie V od Aleksandra i Barbary z Obuchowskich
- Pokolenie IV od Aleksandra i Joanny z Hryncewiczów
- Pokolenie III od Józefa i Franciszki z Łozowickich
- Pokolenie II od Stanisława i Ewy z Bylczyńskich
- Pokolenie I od Mikołaja i Urszuli Bogumiły z Tykwińskich
Iwan Cypla - podstarości sądowy grodzieński w XVI wieku
Najstarszym nosicielem nazwiska Cypla, jakiego udało mi się odnaleźć w czasie kilkunastoletnich poszukiwań genealogicznych był Iwan Cypla występujący w źródłach historycznych datowanych na okres od 5 V 1579 roku do 4 X 1580 roku. Uwiecznił się, jako sprawujący urząd podstarościego sądowego grodzieńskiego (namiestnik starościński). Źródła podają, że zmarł 29 VI 1582 roku (Narodowe Archiwum Historyczne Białorusi w Mińsku, fond 1755, inw. 1, nr 8, k.98, k.189, k.419v). Na urzędzie zastąpił Kacpra Suskiego - ekspodstarościego kryńskiego (Krynki), który w źródłach wymieniany był jeszcze 15 I 1579 roku. W 1581 roku, jako podstarości sądowy wymieniany był już Wencław (Wacław) Janowicz Wdanowski.
Różnego rodzaju spisy urzędników lub deputatów Trybunału Głównego Wielkiego Księstwa Litewskiego wymieniają to nazwisko tylko raz na przestrzeni XV-XVIII wieku. Według tych źródeł wcześniej nie sprawował żadnych funkcji, co z racji wysokiego urzędu sprawowanego jeszcze w 1580 roku wydaje się wręcz nieprawdopodobne. Podstarości sądowy – inaczej namiestnik starościański, był dosyć wysokim urzędem ziemskim w Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Był namiestnikiem starosty grodowego (łac. capitaneus cum iurisdictione) - urzędnika królewskiego, pełniącego czynności administracyjne i sprawującego sądownictwo karne w obrębie swego starostwa. Jedynym możliwym do przyjęcia wytłumaczeniem wydaje się uznanie, że ów Iwan Cypla wywodził się z zupełnie innych stron - przybył na Grodzieńszczyznę zapewne szukając schronienia. Wcześniej w miejscu z którego przybył musiał być znaczącą osobą posiadającą odpowiedni majątek i sprawującą jakiś wysoki urząd… Czy był on tożsamy z Iwanem Elizarowiczem Cyplatewem (Cypla) – byłym diakiem cara Iwana IV Groźnego? Zważywszy na kuriozalną wręcz rzadkość mojego nazwiska Iwan Cypla – podstarości sądowy grodzieński był bez wątpienia moim przodkiem. O ile te dwie z pozoru różne osoby są ze sobą tożsame oznacza to, że moi przodkowie wywodzą się z kniaziów smoleńskich, którzy swój początek brali od legendarnego Ruryka…
Z innych źródeł wynikało, że zapewne tenże sam Iwan Cypla w drugiej połowie XVI wieku posiadał część obrębu miejskiego Chodorowo (Kochanowo), które otrzymał jako zastaw za dług zaciągnięty przez Urszulę Beskierską z Nieprzeckich, córkę Andrzeja (ciwuna i horodniczego trockiego). W 1581 roku król Stefan Batory zniósł ten dług, a cześć Chodorowa została przekazana wdowie po Andrzeju Biesiekierskim. Jako, że źródło tej informacji nie należało do nazbyt wiarygodnych potraktowałem powyższe znalezisko, jako ciekawostkę i zaszufladkowałem do działu mity i legendy. Po pewnym czasie okazało się jednak, że informacje te opierały się jednak na wiarygodnych źródłach historycznych. Chodorowo (Kochanowo) istniało w rzeczywistości i wymienione było w Regestrze pomiary włócznej starostwa grodzieńskiego, dokonanej w latach 1558–63 przez Sebastjana Dybowskiego, sprawcę starostwa grodzieńskiego, i Ławryna Wojnę, dworzanina J. K. M., jako wieś, włości horodnickiej. W tym miejscu należy wyjaśnić gdzie leżało rzeczone Chodorowo (Kochanowo), ponieważ będzie to dosyć ważne w dalszej części opowieści. Odnajdujemy je na prawym brzegu Niemna zaledwie kilka kilometrów od Grodna, na wprost wsi Pohorany leżącej na lewym brzegu. Nieopodal Kozłowicze, Kaszubińce, Kotra, Zapole – miejsca, z którymi nierozerwalnie związana będzie historia rodu Cypla…
Właścicielem Kochanowa był szlachcic rodem z Podlasia – Andrzej Nieprzecki (Nieprecki) ciwun, a następnie horodniczy trocki. Około 1541 roku ożenił się z księżna Anna Lubecką, a dobra Kochanowo zostały zapewne wniesione jako wiano. Ich wspólne pożycie trwało dosyć krótko i zakończyło się unieważnieniem małżeństwa – w 1544 roku konsystorz janowski ustalił, iż Andrzej Nieprzecki był już wcześniej w legalnym związku z mieszczką lwowską Katarzyną Duchnianką. Wspomniana Urszula Nieprzecka była jedyną córką z unieważnionego związku.
Pewne zapiski sądowe świadczą jednak, że spór z Beskierskim rozpoczął się już w 1574 roku. W dniu 3 V 1574 roku zarządca z majątku Kochanowo męża Urszuli Nieprzeckiej – Andrzej Beskierskiego (ураднік з маёнтку Каханова мужа Уршулі – Андрэя Бесякерскага) gwałtem najechał dwór Iwana Cypla (гвалтоўна наехаў на двор Івана Цыплі) i pobił poddanego jego Janca (Янца) i podarł na służebnej Fiedkównie (Федковну) sukienkę. Zgodnie ze Statutem Wielkiego Księstwa Litewskiego z 1566/1571 roku, cały proces powinien odbyć się chronologicznie w maju 1574 roku. Tak się jednak nie stało. Na miejsce zdarzenia przybył jedynie sędzia ziemski grodzieński Mikołaj Szymkowicz Tołoczko. Wyroki w pierwszej i drudzej skardze ukazały się dopiero w 1580 roku. Powyższe zapisy pozwalają przyjąć założenie, że Iwan Cypla w okolicy Kochanowo znalazł się już w 1574 roku.
Drugi Iwan Cypla...
W księgach ziemskich grodzieńskich z lat 1594-1595 pojawiają się dwa zapisy, w których jako jeden ze stawających świadków wymieniany był Iwan Cypla (Цыпля Іван) podstarosta grodzki (падстароста гродскі). Nie mógł to być Iwan wymieniony w 1580 roku w wyroku w sprawie z Urszulą Nieprzecką, ponieważ tenże zmarł w 1582 roku – być może był to jego syn noszący to samo imię. Nie mógł być natomiast podstarostą grodzkim grodzieńskim, ponieważ od 1592 do 1598 roku urząd ten pełnił Mikołaj Rabiej Gnojnicki. Zapewne ów Iwan był zapisany, jako podstarościc (syn podstarosty), co może świadczyć, że był synem Iwana zmarłego w 1582 roku. Pierwszy z aktów spisany został 21 I 1594 roku przez pisarza grodzkiego grodzieńskiego Andrzeja Gniewińskiego w obecności woźnego Michała Andrejewicza Ejsymonta. Był to wyrok sądowy na ziemianina powiatu grodzieńskiego Piotra Pyrskiego za bezprawne władanie częścią majątku spadkowego skarżących zwanego Nesciarowicze Klimowszczyzna (Несцяровічы Клімаўшчына). Była to wspólna skarga Lwa Jurewicza Samostrzelnika, Mikołaja Janowicza Linkiewicza i ich żon – Fiedosi (Teodozja) i Melanii, córek Griszki Klimowicza Nesciarowicza (Nestorowicza) i Mariny Stiepanowny (Судовы вырак па скарзе зямян Льва Юревіча Самастрэльнікавіча, Мікалая Янавіча Ліньевіча і іх жонак Фядосі і Малані Грышкаўнаў Несцяровіч). Powstaje pytanie, czy tenże Iwan miał jakiś związek rodzinny z właścicielami tych dóbr - Griszką Klimowiczem Nesciarowiczem (Nestorowiczem) lub jego żoną Mariną Stiepanówną o nieznanym nazwisku rodowym? Żeby odpowiedzieć na powyższe pytanie należałoby wyjaśnić kim był ów Griszka, ale to już zupełnie inna historia, którą także postaram się opisać. W tym miejscu dodam jedynie, że kolejny z opisanych przedstawicieli rodu Cypla będzie miał dosyć istotny związek z tym rodem…
Krzysztof Cypla...
W księgach sądu ziemskiego grodzieńskiego z początku XVII wieku odnajdujemy zapisy dotyczące Krzysztofa Iwanowicza Cypla i jego związku z okolicą szlachecką Bylczyce, leżącą w powiecie grodzieńskim województwa trockiego. Z bardzo dużym prawdopodobieństwem można założyć, że był on synem Iwana (Jana). Powstaje jednak zasadnicze pytanie - którego z dwóch Iwanów? Czy namiestnika podstarościńskiego grodzieńskiego (podstarościego sądowego) zmarłego w 1582 roku, czy też Iwana występującego w wyroku sądowym Griszki Nesciarowicza alias Nestorowicza z 1594 roku?
Apolonia Tołoczkowa Cyplanka...
W aktach Sądu Ziemskiego Grodzieńskiego odnajdujemy dokument datowany na 16 I 1615 roku związany ze skargą Jakuba Andrejewicza Eysymonta przeciwko Bartłomiejowi Stanisławowiczowi Tołoczko o to, że tenże w październiku 1614 roku dokonał wraz ze swoimi uzbrojonymi poddanymi i rodziną napaści na dobra we wsi Toboła niedaleko okolicy Ejsymonty, powodując ciężkie pobicie pozywającego i liczne straty materialne. Rzeczony Tołoczko przyczynił się ponoć również do śmierci Andrzeja Eysymonta – ojca Jakuba. Bartłomiej Tołoczko swoje dobra posiadał w okolicy Korczyki. Przed sądem reprezentował go jego poddany Ławryn Trzeciak. Najbardziej interesującą postacią w tym dokumencie jest jednak żona pozwanego Tołoczki – Apolonia Cyplanka, zapisana jako Полоня Цыплянка. W XVI wiecznych zapisach tak przedstawioną formę nazwiska można odczytać jako de domo Cypla. Istotne jest również skąd pochodziła rodzina Tołoczko – okolica Korczyki leżała w odległości około 19 km od Grodna, a więc około 9 km od Kochanowa (Chodorowa), gdzie przed 1581 rokiem wymieniany był Iwan Cypla. Być może Apolonia był krewną Iwana, a może nawet jego córką…
Mąż Apoloni – Bartłomiej Tołoczko, wymieniany był w źródłach już w październiku 1592 roku, kiedy to występował jako przedstawiciel Sokoła Woyny (starosty) w sporze z tatarskim kniaziem Sejtowiczem. Prawdopodobnie już wtedy był żonaty, a to jeszcze bardziej przybliża nas do czasów współczesnych Iwanowi Cypla.
Cypla z okolicy Kotra w 1690 roku...
W rejestrach podymnego z 1690 roku w parafii Jeziory wymienia się Kotrę, Kotrę Nieścierowicze oraz Kotrę Chocianowicze. Były to zapewne działy tej samej wsi należące do różnych właścicieli. Znaczna część Kotry należała do jurysdyki księży jezuitów. Wśród płacących za swoje dymy wymienia się także Mikołaja Wołkowyckiego i Leona Maliszewskiego. W Kotrze Chocianowiczach za swój dym płaci Hieronim Branicki. Najistotniejsza dla dalszej opowieści jest jednak Kotra Nieścierowicze (Nestorowicze), gdzie za swoje dymy płacą Hrehory Strzałkowski, Michał i Konstanty Stawiccy, a z nimi Maciej Płoński oraz nie wymieniony z imienia „Pan Cypla i Siemaszko”. Uzyskana informacja wnosi tylko tyle, że w 1690 roku w województwie trockim w parafii jezierskiej istniał jakiś bliżej nieokreślony Cypla, który podymne płacił za siebie i prawdopodobnie za swojego krewnego lub poddanego zwanego Siemaszko.
Czy ów Pan Cypla był potomkiem (wnukiem lub prawnukiem) Iwana Cypla - podstarościego sądowego zmarłego w 1582 roku, posiadającego swoje dobra w okolicy Kochanowo?
Antoni Cypla - uczestnik popisu szlachty grodzieńskiej z 1765 roku...
Roku tysiąc siedemset sześćdziesiąt piątego, miesiąca Oktobra piątego dnia. Coram actis grodu Grodzieńskiego comparendo personaliter imć pan Jan
Kulikowski – dworzanin wielm. Imci pana Eysmąta – chorążego powiatu Grodzieńskiego, regestr popisu prześwietnego
p-tu Grodzieńskiego ad acta xiąg grodzkich Grodzieńskich podał de tenore sequenti.Invirtite prawa pospolitego novellae legis,
po wydanych odemnie uniwersałach, popis czterodniowy odprawiwszy w regestr obywatelów p-tu Grodzień., possesye swoie maiących, inserowałem.
W popisie wśród licznie występującej szlachty powiatu grodzieńskiego pojawia się również Imć Pan Antoni Cypla stając na koniu białym, z szablą. Tenże Antoni był zapewne potomkiem nieokreślonego z imienia Pana Cypla, który w 1690 roku wraz z Panem Siemaszko władał jednym dymem szlacheckim w okolicy Kotra Nieścierowicze (Nestorowicze) w parafii Jeziory. ów Antoni nie stawał jednak z Kotry, tylko z okolicy Ihnatowicze leżącej wówczas w parafii Krynki. Razem z nim z tejże okolicy stanęli:
Imć pan Franciszek Zatelski za wielmożnego imci pana Ihnatowicza – podstolego Grodzieńskiego z Proniewicz y Ihnatowicz, na koniu gniadym ze wszelkim moderunkiem. Imć pan Adam Ihnatowicz na koniu siwym bez broni. Imć Michał Sawaniewski na koniu karym, z szablą. Imć pan Ignacy Eysymont na koniu gniadym, przy szabli. Imć pan Jakub Usowicz na koniu gniadym, przy szabli. Imć pan Jan Usowicz na koniu gniadym, z szablą. Imć pan Piotr Wysocki, z szablą, pieszy. Imć pan Kazimierz Ihnatowicz na koniu cisawym, z karabinem, szablą. Imć pan Felicyan Usowicz na koniu karym, przy szabli. Imć pan Kazimierz Ihnatowicz na koniu gniadym, przy szabli. Imć pan Adam Ihnatowicz na koniu cisawym, z szablą. Imć pan Jan Ihnatowicz na koniu gniadym, z szablą, pistoletami. Imć pan Michał Ihnatowicz na koniu cisawym, z szablą, pistoletami. Imć p. Jakub Ihnatowicz z szablą, na koniu gniadym. Imć pan Marcin Ihnatowicz, ienerał iego królewskiey mości, na koniu morozowatym, z szablą, pistoletami. Imć pan Michał Usowicz na koniu płowym, z szablą. Imć pan Franciszek Poczobut na koniu morozowatym, z szablą. Imć pan Kazimierz Ihnatowicz na koniu wilczatym, z szablą, pistoletami. Imć p. Bartłomiey Ihnatowicz na koniu gniadym, z karabinem, szablą. Piesi teyże okolicy. Imć pan Jan Usowicz z karabinem. Imć pan Ian Ihnatowicz, z szablą. Imć pan Jakub Sarosiek bez broni. Imć pan Jerzy Ihnatowicz bez broni. Imć pan Piotr Ihnatowicz bez broni. Imć pan Felicyan Usowicz bez broni. Imć pan Jakub Ihnatowicz z szablą. Imć pan Jakub Proniewicz z szablą. Imć pan Jerzy Narbutowicz z szablą. Imć pan Jakub Ihnatowicz z dzidą. Imć pan Piotr Usowicz z szablą. Imć pan Piotr Usowicz z szablą. Imć pan Maciey Ihnatowicz bez broni. Imć pan Wawrzyniec Ihnatowicz na koniu gniadym z szablą. Imć pan Wawrzyniec Pułianowski bez broni. Imć pan Dominik Eysymont na koniu gniadym, z szablą.
Z popisu wynikają pewne informacje pozwalające na odtworzenie faktów z życia moich przodków. Można zakładać, że Antoni Cypla miał jakiś związek Ihnatowiczami. Na popisie w 1765 roku główną postacią z okolic Ihnatowicz był podstoli grodzieński „Jaśnie Wielmożny Pan Ihnatowicz” reprezentowany przez „Imć Pana Franciszka Zatelskiego”. Podstoli, to w tamtych czasach ósmy co do znaczenia urząd świecki. Antoni służył prawdopodobnie u tegoż podstolego. Z większości herbarzy polskich, a także innych źródeł genealogicznych i historycznych wynika, że Ihnatowicz (Ignatowicz) wywodzący się z tych okolic pieczętowali się herbem Kościesza – czyli takim samym jak Antoni. Powyższe może świadczyć o bliskim związku obydwu rodów.
Określenie „Imć Pan” świadczy, że Antoni nie był wielmożą posiadającym rozliczne majątki – mógł być natomiast szlachcicem pozostającym na służbie o możnego pana (zapewne pochodzącego z rodziny Ihnatowiczów). Fakt, że stanął do popisu na koniu i z szablą świadczy, że nie był typowym „gołodupcem” – na popisie stanęły całe rzesze szlachciców nieposiadających nawet szabli, a co dopiero konia. Nazwisko Cypla było reprezentowane tylko przez jednego stawającego, co może świadczyć o małym rozgałęzieniu tego rodu – w 1765 roku prawdopodobnie tylko jeden dorosły mężczyzna (Antoni) nosił to nazwisko w całym powiecie grodzieńskim. Być może byli również inni lecz w wieku, który zwalniał ich od stawania w obowiązkowym popisie szlachty.
Antoni stanął do popisu z Ihnatowiczami, Sawaniewskimi, Eysmontami, Usowiczami, Poczybutami (Poczobutami), Sarosiekami, Proniewiczami. Wszystkie te rody były ze sobą powiązane i wywodziły się z rycerstwa litewskiego i jaćwieskiego, które zostało osadzone w tych okolicach za czasów Władysława Jagiełły. Wówczas na zachodnich brzegach Swisłoczy powstają takie osady jak: Hlebowicze, Ihnatowicze, Petelczyce, Poczybuty (Poczobuty), Proniewicze, Sarosieki, Usnar. Na wschodnim brzegu Swisłoczy powstają w tym samym czasie osady rycerskie takie jak: Cydziki, Glindzicze, Jodkiewicze, Połujany, Eysmonty...
Rozalia Pułjanowska Cyplanka z parafii Krynki....
W dniu 15 I 1769 roku w parafii Krynki (powiat grodzieński) na ślubnym kobiercu stają urodzeni Piotr Pułjanowski i Rozalia Cyplanka. Przy zawarciu małżeństwa świadczą szlachcice z okolicy Ihnatowicze – Felicjan Usowicz i Jan Ihnatowicz. Nie wiadomo z jakiej okolicy pochodzili również nowożeńcy. Z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że owa Rozalia Cyplanka (Cypla) była córką Antoniego, który w 1765 roku stawał z okolicy Ihnatowicze w popisie szlachty grodzieńskiej...
Opowieści o Iwanie Cyplatewie (Cypla) – diaku cara Iwana IV Groźnego, Iwanie Cypla – podstarościm sądowym grodzieńskim, Krzysztofie Cypla – hipotetycznym synu Iwana, Apoloni Cyplance – po mężu Tołoczko, Antonim Cypla – uczestniku popisu szlachty grodzieńskiej, zaprowadziły nas w nadniemeńskie okolice szlacheckie, zamieszkałe w dużej mierze przez potomków rycerstwa polskiego i jaćwieskiego. Zostało również wykazane, że ród którego jestem potomkiem wywodził z prastarego polskiego herbu. Powstaje pytanie kiedy i w jaki sposób mój praprzodek wszedł do herbu Kościesza? Wymieniony w spisie urzędników Iwan Cypla sprawując urząd namiestnika starościńskiego musiał się wywodzić ze szlacheckiego rodu – na tej podstawie należy domniemywać, że ród Cypla na pewno pieczętował się herbem już w drugiej połowie XVI wieku. Być może to właśnie bojar Iwan Cypla, potomek zdeklasowanej linii kniaziów smoleńskich został przyjęty do herbu w ramach powszechnej w tamtych czasach adopcji herbowej lub otrzymał królewskie nadanie....
Nowe komentarze
Witam, u mnie podobnie, tj babcia Marianna Chodkiewicz ( ur 1905 r.), była jedyną córka Onufrego Chodkiewicza - mieszkała w Trokach na Litwie :) I niewiele wiecej wiem.. niestety
Dzień dobry, moja mama posiadała nazwisko panieńskie Chodkiewicz. Moja rodzina po wojnie została ewakuowana do Polski z Białorusi. Posiadam kilka starych dokumentów, których nie do końca rozumiem.
Witam Pana, w 2015r. opublikowal Pan tekst nt. Ludwika Jozefa Adama Korwim Krasinskiego z Krasnego. Jego dziadkiem? byl wlasciciel Klic i Modly hr. Jozef Krasinski. Czy Pan wie jak nabyl Klice?
Wsrod nazwisk obcych zauwazylem Hoffmann. Moj prapradziadek Wenzel Wiaczeslaw Waclaw Hoffmann przybyl na Kresy Wschodnie Rzeczypospolitej Polskiej pod zaborem Austrii z Berlina w Prusach Zachodnich.